W więzieniu pojawiają się Jędrek i Borys, który kiedyś zabił 5 współwięźniów... łyżką. Jędrek szybko się adaptuje, za to lokatorzy z celi Borysa rezygnują ze sztućców.

Docent zostaje więziennym specjalistą od interpretacji snów i szybko do jego usług zaczyna się ustawiać długa kolejka.

Bodzio przechodzi kryzys wieku średniego. Koledzy chcą mu pomóc i w jego imieniu zamieszczają anons matrymonialny. Wkrótce odzywają się pierwsze kandydatki...

Koledzy Docenta zastanawiają się, dlaczego nikt go nie odwiedza i dochodzą do strasznych wniosków. Tymczasem w więzieniu zaczyna pracę kreatywna studentka resocjalizacji.

Docent przygotowuje Klawisza do matury, ale przytrafia mu się niefortunny wypadek. Pod nieobecność Docenta Klawiszowi pomogą: Skorup, Bodzio i Łańcuszek.

W wyniku awarii rur na ścianie celi pojawia się zaciek. Łańcuszek odkrywa umiejętność przepowiadania przyszłości na podstawie jego kształtu i zostaje uznany za wizjonera.

Nowy naczelnik więzienia zarządza badania psychologiczne więźniów. Test rysunkowy prowadzi do nader interesujących wniosków...

Bodzio postanawia urządzić celę zgodnie z zasadami feng shui. W przemeblowaniu pomagają mu koledzy, którzy wykazują się przy tym dużą inwencją.

Skorup nie wyprowadza z błędu kolegów, którzy sądzą, że nowy prezydent miasta to jego wuj. Dzięki tej pomyłce zyskuje respekt w oczach współwięźniów, a nawet naczelnika.

Bodzio dowiaduje się z prasy, że w pewnym amerykańskim więzieniu UFO porwało kilka osób. Podejrzewa, że kosmici czają się w pobliżu i nie może doczekać się oswobodzenia.

Bodzio wydaje się osowiały, nie interesują go rozrywki, a pod poduszką chowa tomik poezji autorstwa samobójcy. Jednak powodem dziwnego zachowania nie jest depresja...

Skorup, Bodzio, Docent i Łańcuszek to kumple z paki. Bodzio dostaje w spadku 2 miliony złotych i awansuje w hierarchii, ale okazuje się, że to suma sprzed denominacji.