Lance Henriksen urodził się 5 maja 1940 roku w Nowym Jorku. Jest synem marynarza i modelki. Rodzice jednak rzadko bywali w domu, przez co opiekowała się nim babcia. Po jej śmierci postanowił uciec z domu. Żył głównie na ulicach, często podróżując autostopem lub pociągiem. Z powodu jego niepełnoletności, w wieku 16 lat trafił do aresztu. Podczas krótkiego pobytu w nim, zdał sobie sprawę, że do niczego nie dąży, i wtedy to właśnie postanowił zostać aktorem. Początki jednak nie były łatwe. Próbował dostać się do legendarnego Actors Studio, jednak nie został przyjęty, ponieważ był analfabetą. Zaprzysiągł sobie, że kiedyś uda mu się tam wrócić, i obietnicy dotrzymał... po 15 latach. Po ukończeniu studiów często grywał epizody w ważnych produkcjach takich jak: "Pieskie popołudnie", "Sieć" czy "Bliskie spotkania trzeciego stopnia". Dzięki przyjaźni z Jamesem Cameronem, zagrał także w kilku jego filmach, z których najważniejsze to: "Pirania II", "Terminator", oraz jako android Bishop w "Obcym II". Następnie grywał główne role w kultowych już dziś horrorach, między innymi w "Blisko ciemności", "Dyniogłowym", lub też w remake'u popularnego w latach 60' horroru "Studnia i Wahadło". Często także grywał czarne charaktery, jak np. sadystyczny Emil Fouchon w "Nieuchwytnym celu". Największą popularność zdobył jednak dzięki roli emerytowanego agenta FBI, Franka Blacka, mającego dar widzenia oczami przestępcy dokonującego zbrodnie, w serialu "Millennium" Chrisa Cartera, twórcy kultowego "Z archiwum X". Dzięki tej roli był aż trzykrotnie nominowany do Złotego Globu oraz dwukrotnie do nagrody Saturna. Lance ma dwie córki i żonę. Nadal również gra w filmach, choć są to głównie produkcje klasy B - ostatnio mogliśmy go widzieć w horrorze "Dom szaleńców", w filmie sci-fi "Mroczny wojownik", oraz w niezależnym thrillerze psychologicznym "Mściciel". Jak sam mówi, lubi także wracać do swoich korzeni, skąd role w filmach: "Obcy kontra Predator" oraz "Dyniogłowy" część 3 i 4.